11 listopada od ciosów zadanych nożem zginęła 28-letnia mieszkanka gminy Strzelno.
Tragedia wydarzyła się około 8.45 na drodze powiatowej Kaliska - Kopydłówek (gm. Wilczyn). Z nieoficjalnych informacji wynika, że kobieta, pochodząca z Ostrowa (gm. Strzelno) zginęła od ciosów nożem zadanych prawdopodobnie przez jej partnera. 29-letni mężczyzna pochodzi z Kątna (gm. Mogilno). Kobieta wraz z blisko półtoraroczną córeczką najprawdopodobniej właśnie przed nim uciekała. On zajechał jej drogę, po czym zadał kilka ciosów nożem. Uderzenia okazały się śmiertelne. Następnie 29-latek w ten sam sposób próbował odebrać sobie życie, jednak bezskutecznie i z ranami kłutymi został przewieziony do szpitala. Na oddział dziecięcy szpitala trafiła też córka ofiary.
Na chwilę obecną nie jest możliwe jego przesłuchanie. - Jak ustalono na obecnym etapie postępowania, sprawca zadał pokrzywdzonej ciosy nożem, po czym w ten sam sposób próbował pozbawić siebie życia. Z ranami kłutymi został przewieziony do szpitala, gdzie przebywa do chwili obecnej. Jeżeli jego stan zdrowia na to pozwoli, będą wykonane z nim czynności procesowe - informuje Aleksandra Marańda, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Koninie. Jak na razie nie wiadomo, jakie były motywy działania sprawcy.
Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Koninie oraz jednostki straży pożarnej z OSP Wilczyn, OSP Dębówiec, JRG1 Konin. Prokuratura Rejonowa w Koninie przeprowadziła czynności procesowe, w szczególności dokładne oględziny miejsca zdarzenia. Zabezpieczone zostały wszelkie ślady i dowody. W sprawie ustalono też dwóch świadków, z którymi przeprowadzono czynności procesow. - Przeprowadzone zostały czynności procesowe z dwoma bezpośrednimi świadkami zdarzenia. Dokonano bardzo drobiazgowych oględzin, zabezpieczając ślady i dowody przestępstwa - dodała prokurator Aleksandra Marańda.
Najprawdopodobniej dzisiaj (12 listopada) zostanie wszczęte śledztwo w kierunku artykułu 148 par. 1, czyli zbrodni zabójstwa za co grozi kara od lat 8 do 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Szerzej w papierowym wydaniu tygodnika Pałuki i Ziemia Mogileńska oraz w e-Pałukach w czwartek, 19 listopada.
Magdalena Lachowicz, 12 XI 2020